Debata dotycząca tzw. ustawy antyterrorystycznej



19 maja 2016 r. w Sejmie RP odbyła się debata w temacie tzw. ustawy antyterrorystycznej! Rząd przyjął projekt tej ustawy, pomimo że Rada ds. Cyfryzacji oceniła, że ustawa ta stwarza poważne zagrożenie dla rządów prawa i obniży ona znacznie standardy ochrony praw człowieka w Polsce 🙁 Poniżej publikuję treść mojego wystąpienia.

Panie Marszałku, Wysoka Izbo, Panie Ministrze!

Nie ulega wątpliwości, że rolą władz jest opracowanie sprawnych i wydajnych procedur zmierzających do zapobieżenia wszelkim zagrożeniom ze strony fundamentalistów. Należy jednakże zauważyć, że przyjęty przez rząd projekt tzw. ustawy antyterrorystycznej zakłada przyznanie organom władzy wykonawczej uprawnień umożliwiających daleko idącą ingerencję w sferę praw jednostki z uwagi na zamieszczenie w ustawie nader szerokiego katalogu przestępstw o charakterze terrorystycznym. To z kolei musi wywoływać wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjnej zasady proporcjonalności. Wśród nowych środków udostępnianych służbom specjalnym szczególne kontrowersje budzi możliwość blokowania dostępu do bliżej nieokreślonych danych informatycznych, zwłaszcza stron internetowych, co może w istocie stanowić narzędzie cenzury niewygodnych treści, zwłaszcza stron internetowych. Podkreślić przy tym trzeba, że proponowane rozwiązania nie mają charakteru czasowego, lecz staną się trwałym elementem systemu prawnego. Najbardziej bulwersujące jest to, że przyjęcie omawianego projektu nastąpiło w zasadzie bez jakiejkolwiek dyskusji czy konsultacji społecznych, a w ocenie obywateli, w szczególności internautów, takie rozwiązania powinny być poprzedzone szeroką debatą publiczną, po to aby wyjaśnić obywatelom, internautom, po co tak daleko idąca ingerencja. To trzeba wyjaśnić ludziom.

Wobec powyższego zwracam się do projektodawców z prośbą o wyjaśnienie przywołanych wątpliwości związanych z wprowadzeniem przywołanych regulacji.