63. posiedzenie Sejmu RP (05, 06, 07 i 20.10.2022 r.)

5 października rozpoczęło się 63. posiedzenie Sejmu RP wyznaczone dodatkowo na dni 6, 7 oraz 20 października 2022 roku. Zgodnie z harmonogramem, podczas posiedzenia odbyło się I czytanie projektu ustawy budżetowej na 2023 rok wraz z tzw. projektem ustawy okołobudżetowej. Dochody budżetu państwa planowane są na poziomie 604,7 mld zł, a wydatki 672,7 mld zł. Deficyt budżetu państwa na koniec 2023 r. wyniesie nie więcej niż 68 mld zł. Dr Sławomir Dudek, wykładowca SGH i główny ekonomista FOR: „rządowy projekt budżetu na 2023 rok jest fikcją, nawet fikcją do kwadratu. Oparty jest na mało prawdopodobnych założeniach: inflacja miałaby wynieść 9 proc. przy znoszeniu tarczy antyinflacyjnej, rząd zakłada też podniesienie podatków, co w roku wyborczym nie jest możliwe – dochody są więc przeszacowane o 30-40 mld zł. Jeszcze ważniejsze jest to że od kilku lat rząd nie włącza do budżetu planów miliardowych wydatków rozmaitych funduszy publicznych i w ten sposób zadłuża całe społeczeństwo poza parlamentarną kontrolą. Chodzi np. o fundusz przeciwdziałania COVID, rządowy fundusz inwestycji lokalnych czy fundusz zbrojeniowy. W budżecie nie ma czternastej emerytury ani dodatku węglowego. W efekcie i tak duży deficyt budżetu, który wynieść ma 65 mld zł, 3 razy więcej niż rok wcześniej, jest jeszcze większy, ale o ile – nie wiemy. Szacuję że nawet co czwarta wydana przez rząd złotówka nie przechodzi przez budżet. W efekcie trudno to wszystko nazwać planem finansów państwa”.

W sprawozdaniu z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2021 r. czytamy, że „przedmiotem prawie 2,8 tys. skarg były zagadnienia obejmujące dyskryminację w zatrudnieniu, molestowanie i mobbing, przy czym należy zauważyć, iż tylko 8,3% wszystkich skarg dotyczących tej problematyki było zasadnych”. W dokumencie Państwowa Inspekcja Pracy podkreśla, że stwierdzenie mobbingu lub nierównego traktowania w zatrudnieniu podczas kontroli u pracodawcy jest bardzo trudne. Stąd moje pytanie: jakie działania powinien podjąć ustawodawca, by usprawnić tę kwestię?

Podczas dodatkowego terminu posiedzenie Sejmu RP rozpatrzyliśmy rządowe projekty ustaw w sprawie dystrybucji węgla przez samorządy oraz zamrożenia cen energii elektrycznej. Projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w przyszłym roku zakłada, że rząd ma przekazać dopłaty samorządom, które pokryły koszty dostarczenia węgla dla mieszkańców. Maksymalną cenę surowca dla samorządów ustalono na 1500 złotych. Cena dla klientów na składach ma wynieść około dwóch tysięcy złotych. Projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w przyszłym roku przewiduje, że maksymalna cena energii elektrycznej dla małych i średnich firm, samorządów oraz tzw. podmiotów wrażliwych wyniesie 785 złotych za megawatogodzinę. Podmioty wrażliwe to m.in. szkoły, żłobki, noclegownie, podmioty pracujące z niepełnosprawnymi, przychodnie i szpitale.