Artykuł upamiętniający mojego przyjaciela Marka Plurę w Gazecie „Nasze Mysłowice” (05.03.3023 r.)

W najnowszym numerze Gazety „Nasze Mysłowice” ukazał się mój artykuł poświęcony pamięci zmarłego Marka Plury – śląskiego patrioty i mojego przyjaciela. Pamiętamy.

Cała Gazeta w wydaniu elektronicznym jest dostępna w linku:

https://issuu.com/f-press/docs/nasze_myslowice_02_2023

Pożegnanie śląskiego patrioty

Śląsk pożegnał Marka Plurę – patriotę regionu, zasłużonego radnego, posła, europosła i senatora, który całe swoje życie związany był ze Śląskiem. Natomiast ja – osobiście – pożegnałam przyjaciela, którego znałam 17 lat.
W 2006 roku oboje byliśmy radnymi Miasta Katowice. W kolejnych latach udało nam się wspólnie zabiegać o realizację spraw, które trafiały do naszych biur poselskich lub jak w przypadku Marka – poselskich, europoselskich
lub senatorskich. Lista spraw Marka Plury zawsze była bardzo długa, dlatego że w miejsce każdej załatwionej sprawy natychmiast pojawiały się kolejne.

Wszyscy byliśmy świadkami trudnej walki Marka Plury z dyskryminacją osób z niepełnosprawnościami. Wielu z nas w tej walce mu towarzyszyło, za co był bardzo wdzięczny. Wraz z nim zabiegałam o poprawki do ustawy o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Wspieraliśmy obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej, lokalne szkoły i placówki edukacyjne, zbiórki na rzecz Ukrainy, ale działaliśmy też w parlamencie na rzecz pamięci o historii i kulturze naszego regionu. Tych inicjatyw było mnóstwo. Cel, który przyświecał nam, a w szczególności Markowi Plurze był jasny: wzmocnienie Górnego Śląska, jego kultury i tożsamości.

Marek Plura pozostawił po sobie ogromną pustkę, jednak postaramy się ją wypełnić nieustannymi działaniami na rzecz naszego Śląska i śląskiej godki, z takim samym entuzjazmem i zapałem, jak On to czynił.

Dlaczego my Ślązacy jesteśmy solą w oku władzy? Dlaczego musimy upominać się o szacunek dla naszej kultury i ciągle walczyć z antyśląską postawą części polskiego parlamentu oraz zabiegać o nadanie naszej mowie statusu języka regionalnego?

Pamiętamy, że dawno temu były czasy, kiedy używanie języka śląskiego, zwanego gwarą było wyśmiewane, a nawet zakazywane. Starano się Ślązaków zawstydzać i wyszydzać, utrudniano im nawet kariery zawodowe.

Dziś natomiast nie mamy żadnych powodów do wstydu, ponieważ jesteśmy mieszkańcami regionu o wyjątkowo bogatym i oryginalnym dziedzictwie kulturowym i na całe szczęście gwara śląska jest naszą piękną i żywą mową. Możemy pochwalić się znakomitą umiejętnością łączenia nowoczesności z tradycją.

Marek Plura swoimi działaniami pokazał wszystkim, że nadszedł czas, w którym w nas – Ślązakach odradza się świadomość, iż jesteśmy pełnowartościowymi obywatelami Polski, chcąc jedynie zachować swoją odrębność kulturową, której najważniejszą kwestią jest śląska mowa. Będziemy kontynuować dzieło Marka Plury na rzecz inicjatyw mających na celu objęcie ochroną prawną języka śląskiego i etniczności poprzez zagwarantowanie na to właściwego wsparcia z budżetu państwa. Jeśli nam się to uda, będzie to przede wszystkim wielka zasługa naszego śp. senatora, który był niezłomny w swoich dążeniach do uznania języka śląskiego za regionalny.