Debata dotycząca propozycji ustaw n.t. Trybunału Konstytucyjnego



9 czerwca 201 r. miała miejsce wielogodzinna debata dotycząca trzech propozycji ustaw n.t. Trybunału Konstytucyjnego. Pytałam w niej o niekonstytucyjne przepisy zawarte w druku 558  przygotowane przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość! Poniżej zamieszczam moje wystąpienie w tej sprawie.

Panie Marszałku, Wysoka Izbo!

Trwający od kilku miesięcy paraliż Trybunału Konstytucyjnego przyniósł Polsce wymierne straty nie tylko wizerunkowe, lecz także i finansowe. Zjawisko nierespektowania orzeczeń sądu konstytucyjnego przez władzę wykonawczą i większość parlamentarną, pragnę tutaj dobitnie dodać, nieznane państwom o  rozwiniętej kulturze prawnej, stanowi wyjątkowo poważne zagrożenie dla praworządności i ochrony praw człowieka w Polsce. Ta sytuacja wymaga niewątpliwie kompleksowej, odpowiedzialnej i wyważonej reakcji ustawodawczej, przywracającej ład prawnokonstytucyjny oraz równowagę w ramach trójpodziału władz. Tymczasem poddany dziś pod dyskusję projekt Prawa i Sprawiedliwości, druk nr 558, powiela rozwiązania uznane za niekonstytucyjne. W sprawach rozpoznawanych w pełnym składzie Trybunału proponowana ustawa utrzymuje bowiem tryb głosowania większością 2/3, który jest sprzeczny z art. 190 ust. 5 naszej wciąż obowiązującej Konstytucji. Poważne wątpliwości budzą również proponowane unormowania przyznające Prezydentowi i Prokuratorowi Generalnemu, a więc organom władzy wykonawczej uprawnienie do ingerowania w proces orzeczniczy niezależnego sądu konstytucyjnego. Ponadto, szczegółowe regulacje proceduralne zawarte w projekcie stoją w sprzeczności z postulatem sprawności postępowania, rodząc ryzyko postępującej przewlekłości i wydłużonego oczekiwania na orzeczenie.

Zwracam się zatem do projektodawców z zapytaniem, czy przywołane rozwiązania są rzeczywiście niezbędne i racjonalne z punktu widzenia celów ustawy i doniosłości regulowanej w ten sposób materii.