Konferencja w Mysłowicach z udziałem osób poszkodowanych przez ustawę represyjną (19.09.2020 r.)

19 września 2020 roku wzięłam udział w konferencji z osobami poszkodowanymi w wyniku ustawy represyjnej, przez PiS nazywanej dezubekizacyjnej. Dziękuję pięknie Pani Ewie Macek, jak zawsze za zaproszenie oraz świetną organizację tego ważnego wydarzenia.
Wszyscy już wiemy, bo było to powtarzane wielokrotnie, że Sąd Najwyższy nie zostawił suchej nitki na dezubekizacji wg PiS. To przełomowa uchwała. Dziś wszyscy mamy pewność i potwierdziło się to, o czym mówiliśmy od początku: obniżka emerytur i rent może nastąpić tylko po weryfikacji zachowania konkretnej osoby: czy w latach 1944-90 naruszała prawa i wolności człowieka, a przez to działała na rzecz reżimu komunistycznego. Inne działania są bezprawne. I Sąd Najwyższy przyznał nam rację. Chciałam podziękować wszystkim za determinację. Walka o prawdę przyniosła efekty. I tę walkę oraz poszkodowanych będziemy dalej wspierać!
Co dalej? Czekamy na wyrok TK. Ustawa dezubekizacyjna w Trybunale Konstytucyjnym jest już 2,5 roku. Bez jego orzeczenia funkcjonariusze, którzy stracili emerytury, nie mogą się skarżyć do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Wyrok w sprawie zgodności ustawy dezubekizacyjnej z konstytucją miał zapaść w piątek 11 września. Ale nie zapadł. 10 września na stronie internetowej TK pojawiło się jednak ogłoszenie, że rozprawa została przesunięta na ‪6 października‬. Na wyrok TK czeka 40 tys. funkcjonariuszy, w tym 8 tys. wdów i dzieci pobierających po funkcjonariuszach rentę rodzinną.
Zapewniłam dziś osoby poszkodowane ustawą dezubekizacyjną, że w naszym klubie parlamentarnym
(ale zakładam, że także w innych klubach) monitorujemy tę sytuację. To, co możemy robić to mówić o tym w Sejmie RP oraz na spotkaniach z poszkodowanymi – i to robimy.
Ale ze swojej strony zapewniam pełną otwartość na współpracę. Od samego początku jestem w kontakcie ze środowiskami służb mundurowych. Cieszę się, że grono parlamentarzystów, którzy dostrzegają, że Państwa sytuacja nie jest taka jak przedstawiają ją rządzący, jest coraz większe. Nie wierzę, by do tego grona dołączyli politycy PiS, choć chciałabym, aby wycofano się z tej niekonstytucyjnej ustawy. Ale arytmetyka sejmowa jest nieubłagana. Dlatego ze swojej strony deklaruję pełne wsparcie i otwartość na dalszą współpracę w naszym parlamencie. Nie możemy się godzić na rozwiązania sprzeczne z Konstytucją!!!