Opis materiału filmowego
Na 73. Posiedzeniu Sejmu RP w dniu 6 grudnia 2018 roku podczas informacji bieżącej rządu w sprawie nieuchronnych podwyżek cen za energię elektryczną dla gospodarstw domowych, jednostek samorządu terytorialnego i przedsiębiorców pytałam Ministra Energii, dlaczego Pan Premier wraz z Panem Ministrem okłamują społeczeństwo mówiąc, iż od nowego roku nie grożą nam podwyżki cen?!
Dziś już wiemy, że Urząd Regulacji Energetyki przygotowuje wprowadzenie w życie nowych, oczywiście wyższych taryf, a to niesie za sobą wyższe stawki za prąd dla gmin, ale przede wszystkim dla przedsiębiorców, którzy będą zmuszeni płacić wyższe rachunki. A to bezwzględnie przełoży się na wzrosty cen, które odczujemy m.in. podczas codziennych zakupów, korzystania z usług, czy dojazdów do pracy.
To przełoży się również na wyższe koszty utrzymania dla gmin m.in.: szkół, przedszkoli, szpitali i komunikacji publicznej, a polskie firmy będą zmuszone podnieść ceny swoich produktów ze względu na drastyczny wzrost cen energii, a bez niej nie da się nic wyprodukować! A co najgorsze, najbardziej energochłonną branżą jest branża spożywcza i w związku z tym wzrost cen żywności o ok. 10-15% od nowego roku będzie nieunikniony!
Droższe produkty na naszym rynku spowodują negatywny oddźwięk dla całej, naszej gospodarki. Z pewnością będą wyższe ceny, a mniejsze zyski dla firm, a to z kolei spowoduje mniejsze podwyżki płac, a więc będzie mniej pieniędzy w portfelach Polaków. Niestety siła nabywcza pieniądza będzie niższa!
Dodatkowo wiemy, że już od dłuższego czasu ceny hurtowe energii na giełdzie znacznie rosną i na tym nie koniec, dlatego siłą rzeczy musi to mieć znaczący wpływ na ceny energii dla odbiorcy końcowego!
Poza tym, rządzący z PiS wiedząc dobrze, że skończył się czas darmowej emisji CO2 do atmosfery, nie uczynili za wiele, by do 2020 roku, tak przygotować polską gospodarkę, by osiągnąć poziom 15% produkcji energii z OZE. Dlatego też zmuszeni będziemy od przyszłego roku płacić za to bardzo wysokie kary – kilka miliardów rocznie! A przy tym Państwo skazuje nas niestety na życie w smogu! Jednakże przyczyn wzrostu cen za energię elektryczną jest znacznie więcej, a kluczowe to: brak inwestowania w odnawialne źródła energii i trwanie przy gospodarce opartej na węglu i to w dodatku importowanego z Rosji! Co więcej, spółki Skarbu Państwa zmuszane są do finansowania programów socjalnych rządu Prawa i Sprawiedliwości i przez to są głęboko drenowane i nie starcza im pieniędzy na inwestowanie w nowoczesną energetykę.
Szczegóły filmu
- Data 6 grudnia 2018
- Tagi
Komentarze są wyłączone